środa, 18 września 2013

Od Patricka - CD historii Tanaji

Widok był po prostu...po prostu przepiękny!
- Pięknie tu, po prostu pięknie...-uśmiechnęła się Nevada.

Przesiedzieliśmy tam jeszcze godzinę rozmawiając.
Przez ten krótki czas już poznałem charaktery obu samic.
Obie były inne i to jest najlepsze...
- Ech...Muszę już iść. - wstałem z ziemi i popatrzyłem na Tan i Nevadę.
- A gdzie się tak śpieszysz Patrick? - uśmiechnęła się Nevada.
- Wiesz...Obowiązki lekarza. - odpowiedziałem.
- No to do zobaczenia. - powiedziała Tan i zacząłem iść.
(Nevadę lub Tanaja?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz