Poczułam zapach jakiś psów. Gdy się przybliżyłam, zobaczyłam, że to 2 duże owczarki niemieckie. Wskoczyłam do pustego pnia, obok. Popatrzyłam w bok. Ujrzałam cień. Przestraszyłam się, był wielki! Zawarczałam. Jednak ten cień robił to co ja! Och nie! To był mój cień! Ale taki duży...? No cóż. Nie mogłam dużej się chować, więc wyskoczyłam z pnia i wiele ryzykując podeszłam do owczarków.
- O, zobacz Nelly! To tylko szczeniaczek - pies uśmiechnął się.
Popatrzyłam na nich niepewnie, po czym doskoczyłam do nich wesoło.
- Hej! Jestem Sette! A wy!?
< Nelly/Alex, skończycie?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz